niedziela, 26 maja 2019

Wyjątkowo zimny maj i wyjątkowo (nie)wielkie denko


W maju zużyłam 8 kosmetyków. Niektórych z nich używałam przez długi czas i dopiero teraz dobiły dna. O większości pisałam już wcześniej na blogu, więc jeśli liczycie na bardziej szczegółowy opis odsyłam Was do podlinkowanych recenzji. Bez zbędnego przeciągania przechodzę do prezentacji kolejnej części projektu denko.
 
projekt denko kosmetyczne
 
1. Make Me Bio woda różana
Działanie produktu oceniam pozytywnie, natomiast zapach był dla mnie na tyle męczący, że nie planuję powrotu.
Recenzja.
Nie kupię ponownie. 
 

2. Balea żel pod prysznic Lucky Moments
Kosmetyk kupiłam ze względu na urocze opakowanie ze słoniem w pastelowych kolorach. Niestety zapach mnie trochę zawiódł. Liczyłam, że będzie mniej pudrowy, bardziej intensywny.
Recenzja.
Nie kupię ponownie. 
 
 
3. Delia zmywacz do paznokci w gąbce
Bardzo wygodne rozwiązanie, które pozwala na szybkie usunięcie lakieru z paznokci. Pisałam on nim tutaj.
Kupię ponownie. 
 
 
4. Axe Dark Temptation żel pod prysznic
Produkt dedykowany do męskiej pielęgnacji, ale jego nietuzinkowy, czekoladowy zapach skradł moje serce. Pisałam o nim przy okazji wpisu 4 kosmetyki dla mężczyzn, których używam.
Kupię ponownie. 
 
 
5. Bania Agafii oczyszczająca dziegciowa maska do twarzy
Maseczka dobrze oczyszczała skóra i poprawiała jej kondycję. Była ok, ale po przeczytaniu mnóstwa pozytywnych recenzji na jej temat spodziewałam się czegoś więcej. Do tego dochodzi średni zapach, który nie przeszkadzał mi jakoś szczególnie, ale nie będę kłamać, że go lubiłam.
Nie wiem czy kupię ponownie. 
 
kosmetyki pielęgnacja
 
6. The Body Shop krem do rąk mango
Krem urzeka zapachem i rozczarowuje działaniem, a raczej jego brakiem. Piękna tubka z pachnącym mazidłem, które nie robi nic (dobrego) ze skórą dłoni.
Nie kupię ponownie. 
 

7. La Nature olej do masażu Almond & Rose
Migdałowo-różana mieszanka olejów do masażu o dobrym składzie. Świetnie sprawdził się do pielęgnacji włosów.
Kupię ponownie.



8. Rimmel Stay Matte puder matujący
Kolejny produkt, w którym pokładałam duże nadzieje, a okazał się po prostu poprawny.
Recenzja.
Nie wiem czy kupię ponownie.



Miałyście okazję poznać, któryś z tych produktów?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)