poniedziałek, 30 września 2019

Co kupić w prezencie na ślub? Moje propozycje


Ślub to niezwykle ważne wydarzenie, podczas którego radosne chwile dzielimy z rodziną i przyjaciółmi. Lubię być naocznym świadkiem tych pięknych doświadczeń i bawić się na tradycyjnym polskim weselu. Przy zakupie prezentu na ślub staram się podpytać Państwa Młodych jaki rodzaj podarunku ucieszyłby ich najbardziej. Organizacja wesela wiąże się z niemałym kosztem. Trzeba mieć na uwadze, że zazwyczaj młodzi ludzi zaczynają razem wspólne życie. Wyposażenie domu, zakup mieszkania to wydatki, które czekają na nowożeńców, dlatego nie dziwi mnie, że coraz więcej osób prosi o pieniądze w prezencie. Myślę, że dla gości jest to także wygodne rozwiązanie, bo odpada głowienie się co kupić na prezent. 

najładniejsza kartka na ślub

W internecie można znaleźć sporo inspiracji jak w oryginalny pomysł wręczyć pieniądze. Wg mnie fajną opcją jest zamówienie personalizowanej kartki z życzeniami. Spotkałam się z opiniami, że takie bibeloty lądują w koszu, ale szczerze mówiąc, sama z chęcią zachowałabym je na pamiątkę. Młodzi dostają sporo kopert z życzeniami, dlatego miło jest się jakoś wyróżnić. Z tego powodu stawiam na kartki z datą ślubu oraz imionami nowożeńców. 

personalizowany album na zdjęcia z grawerem

W przypadku bliskiej rodziny lub dobrych przyjaciół warto pokusić się o drobiazg, który będzie przypominał po latach o tym szczególnym dniu. Poniżej znajdziecie niedrogie pomysły na prezenty na ślub, które pochodzą ze strony MyGiftDNA.pl. Oprócz wcześniej wspominanych personalizowanych kartek z życzeniami, w oko wpadł mi album na zdjęcia z grawerem oraz zestaw koszulek z nadrukiem. Wybrałam tradycyjny album na wklejane zdjęcia, który zawiera 30 grubych kart przedzielonych pergaminem. Strony są wykonane ze sztywnego papieru, dlatego myślę, że album sprawdzi się także świetnie w roli księgi gości. Jakość grawerunku i wykonania książki zaskoczyły mnie na plus.

album na zdjęcia personalizacja

Dla par z poczuciem humoru polecam zestaw koszulek z personalizacją. Do wyboru jest kilka wzorów, więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Napis jest ładnie odwzorowany bez żadnych niedoróbek, a koszulki wykonane są ze 100% niekurczliwej bawełny. 

koszulki na poprawiny ze śmiesznym nadrukiem


Lubicie tego typu prezenty, czy raczej jesteście zwolennikami tradycyjnego bukietu kwiatów i koperty?

czwartek, 26 września 2019

Delikatne bransoletki, które możesz nosić w duecie z zegarkiem

 
Zegarek to nieodłączny element mojej garderoby. Nie traktuję go jako dodatku, ale obowiązkowy detal, który towarzyszy mi każdego dnia. Bez zegarka czuję się jak bez ręki... Powiecie, że godzinę można sprawdzać na telefonie. Zgadza się, ale taki ruch nie wchodzi w grę podczas oficjalnego spotkania, czy prezentacji. Można by rzec, że ukradkowe zerkanie na rękę w celu sprawdzenia godziny mam opanowane do perfekcji ;) Od kilku lat na przegubie mam biały, nieopalony pasek, którego nigdy nie udało mi się zrównać z resztą skóry. 
 
 
Przeważnie do pracy (oprócz zegarka) noszę małe kolczyki, a okazjonalnie celebrytkę. Widzicie, więc że jest mocno minimalistycznie, jeśli chodzi o biżuterię. Niedawno zamarzyła mi się bransoletka, którą mogłabym nosić w duecie z czasomierzem. Szukałam czegoś drobnego, co nie będzie się z nim gryzło. Szczerze mówiąc, nie do końca przemawia do mnie opcja noszenia bransoletki na jednej ręce, zegarka na drugiej, zwłaszcza jeśli chodzi o delikatną biżuterię, która solo „ginie” na ręce. 
 
bransoletka z charmsem
bransoletka celebrytka infinity


Motywem, który dosyć często pojawiał się w moich poszukiwaniach był znak nieskończoności. Jak widać ciągle jest na topie i chyba jeszcze długo nie wyjdzie z mody. Skromne bransoletki infinity zdecydowanie mają w sobie to „coś” i można je swobodnie łączyć z naszyjnikiem celebrytką (infinity necklaces). W oko wpadły mi także proste, cienkie obręcze, z możliwością dodania charmsa lub zawieszki oraz szersze koła z grawerunkiem. Ostatnia z propozycji prawdopodobnie przypadnie do gustu mamom. Mam ma myśli urocze błyskotki z imieniem. Która mama nie ucieszyłaby się z bransoletki z imieniem swojej pociechy? Będą przy temacie prezentów, polecam sprawdzić także personalizowaną biżuterię stworzoną specjalnie dla mam (mothers-jewelry).

Propozycje ze zdjęć znajdziecie po kliknięciu w link -> view this.


Lubicie bransoletki? Nosicie je razem z zegarkiem?

poniedziałek, 23 września 2019

Wybielanie zębów w domu – czy to ma sens?

Piękny uśmiech to wizytówka, która sprawia, że częściej się uśmiechamy przez co inni widzą nas jako osoby sympatyczne, o pogodnym usposobieniu. Białe, zadbane zęby dodają pewności siebie i pozytywnie wpływają na naszą samoocenę i aparycję. Nic więc dziwnego, że sporo osób decyduje się na wybielanie, zwłaszcza przed ważnymi wydarzeniami takimi jak ślub.
 
 
Alternatywą dla wizyty w specjalistycznym gabinecie stomatologicznym mogą być dostępne na rynku preparaty wybielające. Jest ich sporo, począwszy od wybielających past, przez paski, żele, nakładki oraz inne specyfiki. Pytanie tylko jak znaleźć te, które rzeczywiście działają? Myślę, że może być to nie lada wyzwanie, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat preparatu wybielającego Expert 38% dr Martin Schwarz.

Jest to żel, przeznaczony do wybielania zębów za pomocą metody nakładkowej. Składnikiem aktywnym jest nadtlenek karbamidu, który pozwala na bezpieczne, szybkie i skuteczne wybielanie zębów, przy wykorzystaniu 30 minutowych sesji. Preparat dostajemy w kartoniku wraz z instrukcją. W środku znajduje się strzykawka 5 ml z żelem. Osobno można dokupić termokurczliwe nakładki, które wypełnia się żelem podczas sesji wybielających, ale nie są one koniecznie. Dla uzyskania najlepszego efektu należy stosować preparat zgodnie z instrukcją.
 
Wybielanie zębów w domu Expert38
 
Moją pierwszą sesję wybielającą zaczęłam z użyciem nakładek. Są one, miękkie, żelowe i całkiem nieźle leżały w mojej paszczy ;). Zdecydowałam się na osobne wybielanie góry, a później dołu. Niestety w obu przypadkach nie wytrzymałam dłużej niż 10 minut. Wynikało to z ciągłej potrzeby przełykania śliny. Trzymanie plastiku na zębach wywołało u mnie ślinotok. Miałam wrażenie, że część żelu spływa mi do gardła.

Nieźle się zdziwiłam, gdy okazało się, że mimo skróconego czasu wybielania, zęby były jaśniejsze już po pierwszym zabiegu. Przy następnych sesjach zdecydowałam się na nakładanie żelu palcem na przednie zęby. Preparat jest gęsty i z nich nie spływa. Za każdym kolejnym razem trzymałam żel zalecane 30 min, a sesje powtarzałam przez kilka dni w odstępach 1-2 dniowych. Zaletą metody beznakładkowej jest mniejsze zużycie preparatu, dzięki czemu starcza on na dłużej. 
 
wybielanie zębów przed ślubem

Przy stosowaniu Experta 38% obawiałam, że wywoła on u mnie nadwrażliwość zębów. Nie miałam problemów z bólem zębów i ich gwałtowną reakcją na ciepło i zimno, ale przez kilka godzin po zmyciu żelu czułam lekki dyskomfort, więc jakaś niewielka, przejściowa wrażliwość wystąpiła. Nie było to jednak uciążliwe, dlatego kontynuowałam wybielanie z zachowaniem przerw między sesjami. 
 
expert 38 sklad
 
Trochę uwierała mnie konieczność unikanie kawy, herbaty, „farbujących” napojów i "kolorowego" jedzenia, ale czego nie robi się dla ładnego uśmiechu. Z efektów jestem zadowolona i starałam się oddać je na zdjęciach, ale nie jest to do końca obiektywne, ponieważ nie zawsze miałam to samo oświetlenie. 
 
wybielanie w domu efekty
Od lewej: przed wybielaniem/ po 10 min wybielania z nakładkami/ po kilku zabiegach wybielania



Macie jakieś doświadczenia związane z wybielaniem zębów?



środa, 18 września 2019

Nowa platforma Long 4 Lashes Friends - testowanie kosmetyków, quizy, nagrody

Lubię być na bieżąco z nowościami kosmetycznymi, dlatego chętnie przeglądam blogi o tej tematyce. Podobnie jest z instagramem, na którego muszę chyba wprowadzić limit, bo czasem potrafię zgubić tam nawet kilka(dziesiąt) minut dziennie! 


Kiedyś nałogowo czytałam kolorowe magazyny, dziś mam wrażenie, że zostały całkowicie wyparte przez social media. Od czasu do czasu zaglądam na portale typu wizaż, czy ofeminin, gdzie oprócz nowinek kosmetycznych, można znaleźć m.in. akcje testerskie. Obie strony cieszą się dużą popularnością, co wiąże się z tym, że coraz trudniej dostać się do grona testerek.


Niedawno trafiłam na ciekawą platformę Long4Lashes Friends, na której czeka sporo atrakcji takich jak artykuły, quizy oraz inne aktywności, za które zbiera się punkty, które można wymienić na nagrody. 


Nie wiem jak to do końca działa w praktyce, bo jestem tutaj krótko, ale wg mnie strona ma potencjał i mam nadzieję, że będzie się rozwijać.

Ciekawa jestem czy słyszałyście już o Long 4 Lashes Friends? 
Myślicie, że rośnie konkurencja dla wizażu?

niedziela, 15 września 2019

Róża i piwonia zamknięte we flakonie


Lubię otaczać się pięknymi zapachami. Uwielbiam perfumy, które zmieniam w zależności od nastroju. Myślę, że w tym względzie jestem typową kobietą. Lubię mieć wybór, dlatego na mojej półce stoi kilka flakonów. Nie przepadam za ciężkimi i słodkimi aromatami. Chyba najbardziej pasują mi kwiatowo-owocowe kompozycje oraz te ze świeżą nutką. Zapachy kwiatowe, które nie są przełamane jakimś ciekawym aromatem zazwyczaj nie uwodzą mojego nosa.

Przy wyborze nowego zapachu chętnie sprawdzam go na własnej skórze. Muszę wiedzieć jak się nosi i czy do mnie pasuje. Sporym zaskoczeniem była dla mnie woda perfumowana NOU Peony, na którą prawdopodobnie nie zwróciłabym uwagi. Cieszę się, jednak, że do mnie trafiła, bo mile mnie zaskoczyła.

kwiatowa woda perfumowana piwonia

NUTY ZAPACHOWE:

Nuta głowy: poranna rosa, płatki róż, czarny pieprz

Nuta serca: róża, piwonia

Nuta bazy: piżmo, drzewo cedrowe, paczula 

Spodziewałam się ciężkiej, słodkiej woni, zdominowanej przez piwonię, ale muszę przyznać, że ta mieszanka jest całkiem udana. Peony to ciepły, cięższy zapach, który jednak nie jest dla mnie przytłaczający. Po rozpyleniu jest mocno wyczuwalny, ale dosyć szybko traci na intensywności. Rozwija się na skórze i kwiatowy zapach, który dominuje na początku, ustępuje miejsca ciepłym aromatom bazowym.

perfumy piwonia peony rossmann opinie

Zapach utrzymuje się kilka godzin. Nie są to perfumy, które  będą nam towarzyszyć cały dzień. Wieczorem są praktycznie niewyczuwalne, ale myślę, że przy tak przystępnej cenie (69 zł/50 ml - Rossmann) jest to do zaakceptowania. Peony świetnie wpisuje się w nadchodzący nastrój pięknej, polskiej, złotej jesieni i będę po nią chętnie sięgać podczas najbliższych dni.


Znacie zapach Peony lub inne zapachy kwiatowych wód toaletowych NOU?

piątek, 13 września 2019

Jak przechowywać biżuterię – 3 pomysły na organizację biżuterii

Kobiety to istoty, które mają wrodzone zamiłowanie do piękna. Nie od dziś wiadomo, że najlepszym prezentem dla płci pięknej są kwiaty, perfumy, biżuteria lub inne, ładne drobiazgi. Sama bardzo lubię dostawać biżuterię, ale często też wybieram ją jako upominek dla bliskiej osoby. Nie musi to być drogi przedmiot, wystarczy ciekawa bransoletka czy srebrne kolczyki. Wydaje mi się, że jest to rzecz uniwersalna, która zostanie z obdarowywaną osobą na lata, zwłaszcza jeśli zawiera grawerunek lub inny personalizowany element. 
 

 
Nie raz przekonałam się, że dodatki potrafią totalnie odmienić strój, dlatego czasem lepiej zainwestować w niebanalne ozdoby niż upychać kolejną sukienkę w przepełnionej szafie. Lubię zmieniać biżuterię w zależności od nastroju czy okazji. Zdarza się, że część rzeczy szybko mi się nudzi, inne noszę na okrągło, a jeszcze inne tylko na specjalne okazje. Dobrym pomysłem jest wygospodarowanie przestrzeni, która pozwala na odpowiednią organizację naszych świecidełek, tak aby były one zawsze pod ręką. Miło jest bez problemu znaleźć ulubiony łańcuszek w kilka sekund przed wyjściem. Odpowiednie przechowywanie biżuteryjnych wyrobów pozwala zachować je w dobrej formie przez długie lata. 
 
 
stojak na łańcuszki
 
 
Opcji przechowywania biżuterii jest kilka. Przykładem mogą być stojaki na biżuterię, które nie raz zaskakują formą. Łączą w sobie estetykę i funkcjonalność. Jest to idealna opcja, dla pań, które lubią eksponować biżuterię i chcą ją mieć na wyciągnięcie ręki. Takie rozwiązanie ma niestety także swoje wady. Metale przy kontakcie z powietrzem ulegają utlenianiu i zmieniają swój kolor. Minusem może być także kurz, który z czasem osiada na ozdobach. 
 
 
figurka stojak na pierścionki
 
 
Alternatywą mogą być zamykane szkatułki. Fajnie, jeśli są wyściełane miękkim materiałem zapobiegającym zarysowaniom i mają dużo przegródek. Większość pudełek, które widziałam, były dla mnie za małe, jednak te ze zdjęć, pomieszczą nawet pokaźną kolekcję. Myślę, że świetnie sprawdzą się jako prezent dla kobiety z Fabryki Form. Czasem zdarza się, że wiemy, że dana osoba uwielbia biżuterię i ma jej całkiem sporo. Niemniej przy kupnie nowego elementu istnieje ryzyko, że nie trafi on w jej gust. Natomiast szkatułka stanowi praktyczne i eleganckie rozwiązanie. 
 
 
pojemna szkatułka na biżuterię
 

Nie zawsze konieczny jest zakup akcesorium dedykowanego specjalnie do przechowywania biżuterii. W tej roli sprawdzą się także wszelkiego rodzaju pudełeczka, puzderka, pojemniczki a nawet ciekawe patery czy talerzyki. Wyglądają one ładnie na szafce nocnej lub gdy są mądrze wkomponowane w przestrzeń toaletki. Jeśli jednak chcecie zainwestować w „profesjonalne rozwiązanie” to wszystkie przedmioty ze zdjęć znajdziecie w Fabryce Form, a oprócz nich także mnóstwo innych ciekawych gadżetów i inspiracji np. na prezent dla dziewczyny czy prezent dla mamy ze sklepu Fabryka Form
 
 
niebanalny kubek na prezent muminki

Świecomaniaczkę prawdopodobnie zadowoli nowy zapach lub nieznana marka świecy zapachowej. Na długie jesienne wieczory polecam zestaw aromatycznych herbatek, dla estetek akcesoria do mieszkania, a dla każdego nieśmiertelny kubek z unikalnym nadrukiem.

 
Jakie są Wasze patenty na przechowywanie biżuterii? 
 

sobota, 7 września 2019

Avon – powrót po latach

 
Marka Avon kojarzy mi się z latami gimnazjum i liceum. Mam wrażenie, że to wtedy był największy szał na kosmetyki katalogowe. Parę lat wstecz nie było jeszcze takiego przesytu i produkty z katalogów rzeczywiście kusiły. Kilka z moich koleżanek było konsultantkami, więc miałam łatwy dostęp do avonowych nowości. Później się to zmieniło i nie kupowałam praktycznie nic. Dopiero niedawno zawitała do mnie paczka z paroma drobiazgami, w której główne skrzypce grała damska woda toaletowa Attraction
 
avon Attraction for her
 
W oko wpadł mi prosty, ale dosyć ciekawy flakon z oryginalną zatyczką. Attraction for her kryje w sobie następujące aromaty: 
 

Nuty głowy: jeżyna, różowy pieprz
Nuty serca: jaśmin, czarna orchidea, piżmo
Nuty bazy: ambra, madagaskarska wanilia, pralina, labdanum 
 
 
perfumy avon attraction
 
Jest to ciepły, nienachalny zapach. Po spryskaniu skóry przez pierwsze kilka chwil jest wyraźnie wyczuwalny, po około godzinie traci na intensywności. Ładnym zapachem można cieszyć się przez kilka godzin, ale z czasem jest on coraz delikatniejszy. Daleko mu do trwałości i intensywności zapachów z perfumerii np. YSL Mon Paris, który jest nie do zdarcia przez cały dzień. Nie traktuję tego jednak jako wady. 
 
Czasem mam ochotę na dyskretny zapach, który nie przytłacza, a niestety zdarza się, że od mocnych perfum boli mnie głowa. Kompozycja zapachowa jest na tyle uniwersalna, że trafi w gust wielu pań.


Znacie ten zapach? Lubicie perfumy Avon?