piątek, 26 lutego 2016

Najmniejsze denko ever


Luty jest krótkim miesiącem, ale mimo to jeszcze mi się nie zdarzyło wrzucić takiego małego denka. Czyżby niedobory czasu odbiły się na ilości używanych kosmetyków? Chyba coś w tym jest. W każdym razie, tym razem w koszu wylądowały opakowania po:



1. STIEPROX szampon apteczny na receptę na ŁZS
Druga butelka przepisana przez lekarza, ale efekt znikomy/ żaden.
Nie kupię ponownie.

2. Bebeauty regenerujący krem do rąk SOS
Kupiłam go na promocji za 2,50 zł i za tą cenę spełnił swoje zadania, aczkolwiek jego skład jest nieciekawy.
Kupię ponownie.

3. Bebeauty nawilżający krem do rąk
Bardzo wodnisty, praktycznie wcale nie nawilża.
Nie kupię ponownie.



4. Zielony zmywacz Isana
Dobrze znany w blogosferze i lubiany, również przeze mnie.
Kupię ponownie.

5. Carex aloesowy żel antybakteryjny
Ładnie pachnie, ma wygodną pompkę, szkoda tylko, że cena taka wygórowana.
Nie wiem czy kupię ponownie.

6. Rimmel mascara Wake me up
Szczegółowa recenzja
Kupię ponownie. 

7. Fioletowa płatki kosmetyczne Carea
Stały element moich denek :)
Kupię ponownie.


Jak Wam poszło denkowanie? U kogoś też zdarzyło się takie marne podsumowanie miesiąca?

49 komentarzy:

  1. Krem z Bebeauty miałam tylko jeden właśnie taki jak pokazujesz, ale nie pamiętam czy był dobry. Płatki kosmetyczne z Biedronki też są ok. Ostatnio można kupić w 3-paku za dobrą cenę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak matnego denka jeszcze nie miałam,
    u mnie najmniej było chyba 13 produktów.
    _____________
    Pozdrawiam MARCELKA ♡_____

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie ten krem SOS zupełnie się nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy ja wiem, czy takie małe :D Pewnie w marcu będzie więcej, bo u mnie często tak jest, że kończy się miesiąc, a jakiś kosmetyk kończy się niedługo po tym, jak zacznie kolejny ;)
    Fioletowe płatki najlepsze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Płatki Carea używam cały czas. Jestem z nich zadowolona i nie są takie drogie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja dlatego zwykle robię denka dwumiesięczne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakbym miała zajrzeć do mojego kosza po tym miesiącu to chyba nic by tam nie było :P Carex znam i lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszędzie denka, a ja zaprzestałam, straciłam do tego serce

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie lubiłam tego tuszu Rimmel. Ale za to zmywacz Isany bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tego żelu carex coś zużyć nie mogę:P

    OdpowiedzUsuń
  11. tylko płatki znam, hmm reszty niestety nie

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba tylko miałam ten zmywacz z Isany

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja obecnie mam te płatki kosmetyczne z biedronki :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Be beauty mnie nie kusi, może tylko krem do rąk, ale w wersji czrwonej.

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie w lutym też będzie skromnie z denkiem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Płatki jedynie znam, o zmywaczu Isany jedynie czytałam sama go nie poznałam.

    OdpowiedzUsuń
  17. krem do rak bebeauty polubiłem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubie zmywacz i zawsze do niego wracam :)
    Przypominam o nowym poście :)

    OdpowiedzUsuń
  19. W zapasie mam krem bebeauty....ciekawe jak się sprawdzi u mnie, zmywacz Isany lubię no i tusz jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Denko małe, bo miesiąc krótszy :D ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. czasami moje zużycie też jest bardzo małe. dlatego zdarza mi się łączyć dwa miesiące

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię ten zmywacz do pazurków :) tani i dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ostatnio zastanawiałam się nad tym tuszem :)
    Zapraszam do siebie: klik! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kremików bebeauty nie znam, ale widzę nic nie straciłam bo są przeciętne :D
    Isana za to uwielbiam, tak samo jak te płatki :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kojarzę tylko te płatki. Reszty kosmetyków nigdy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  26. Zaciekawił mnie krem do rąk BeBeauty, jeszcze w takiej cenie, rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. malutkie denko, ale ważne, że ubywa :) zielona Isana to najlepsza rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  28. ciekawi mnie ta mascara
    http://16lipca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie z tym denkowaniem słabo, chociaż w sumie może to i dobrze, bo nie znosze jak kończą mi się moi ulubieńcy, bo i tak muszę kupić ich ponownie :D

    Pozdrawiam,
    terapianaszpilkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. u mnie też ostatnio kiepsko ze zużyciami...

    OdpowiedzUsuń
  31. Znam tylko zmywacz i waciki ;)
    U mnie po sporym denku styczniowym znowu posucha, więc postanowiłam, że wrzucę denko luty-marzec, bo trochę produktów mam jeszcze na wykończeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie ostatnio też są mini denka niestety ;/

    OdpowiedzUsuń
  33. Zmywacze ISANY też lubię i często kupuje

    OdpowiedzUsuń
  34. szkoda że te zmywacze tak brzydko pachną, ale dobrze działają ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. mydło carex jet niezastąpione;)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj akurat jest żel antybakteryjny, mydełka nie miałam jeszcze :)

      Usuń
  36. Może faktycznie niewielkie, ale moje to i nawet tyle opakowań nie wynosi ;)

    Kremy z Bebeauty stosuję na stopy, wtedy bardziej wodnista konsystencja jak i zapach mi nie przeszkadzają :)

    OdpowiedzUsuń
  37. jakbym miała robić wpisy o denkach, to by chyba się pojawiały raz kilka miesięcy xd więc nie jest takie małe to Twoje denko ;)
    z tych produktów znam i lubię tylko zmywacz i płatki kosmetyczne xd

    OdpowiedzUsuń
  38. A więc muszę się wybrać po ten krem z bebeauty
    Świetny wpis :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Może najmniejsze wśród Twoich, ale ważne ze jest ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)