niedziela, 7 lutego 2016

Ulubieniec ostatnich miesięcy – olejek Evree Essential Oils

opinie recenzje blog

Przez długi czas ciężko mi było przekonać się do włączenia olejków do pielęgnacji twarzy. Intuicyjnie sądziłam, że olej do tłustej cery to nie jest dobry pomysł, ale po wgłębieniu się w temat okazało się, że oleje są wskazane, ponieważ świetnie usuwają zanieczyszczenia nierozpuszczalne w mieszance wody i detergentu. Właśnie z myślą o oczyszczaniu buzi kupiłam olejek Essential Oils od evree


Jak używam? 
Produkt stosuje głównie do oczyszczania cery. Zwilżam płatek kosmetyczny wodą a następnie aplikuję na niego ok. 5 kropel olejku, po czym przemywam twarz. Z tak natłuszczoną buzią chodzę ok. 2-3 godzin a wieczorem myję ją żelem do mycia twarzy i przystępuję do wieczornej pielęgnacji. 


Opakowanie, wygląd i cena

Olejek kupujemy w szklanej butelce z pipetą. Opakowanie ma objętość 30 ml, jest estetyczne i wygodne w użytku. Kartonik zawiera wszystkie niezbędne informacje. Produkt jest łatwo dostępny i kosztuje ok. 30 zł




Jakie są moje wrażenia?

Odkąd zaczęłam używać olejku evree stan mojej skóry się poprawił. Produkt nie zapycha, nie powoduje wysypu pryszczy. Ładnie pachnie i jest przyjemny w użytkowaniu. Świetnie się spisuje przy suchych skórkach i przesuszonej skórze. Moja twarz jest, miękka, nawilżona i bardziej elastyczna. Jak widać same pozytywy i póki, co nie znalazłam w nim wad, czemu sama się dziwię.


Używacie olejów/ olejków do pielęgnacji twarzy? 
Polecicie mi coś o dobrym składzie?

60 komentarzy:

  1. U mnie na blogu tez ostatnio goscila marka Evree ;)
    A o tym olejku slyszalam juz kilka b.dobrych opinii. Kusi mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też go używam i rownież polecam!

    ___________________
    www.justynapolska.com
    Fashion & Beauty

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie miałam tego olejku, ale rozważam jego zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja miałam wersję magic rose - świetny olejek

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo dobrych recenzji o nim czytałam. Ja obawiam się, że olejki mnie zapchają więc raczej stawiam na kremy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wersja różana była dla mnie hitem. Ta niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Będzie na mojej liście zakupowej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj bardzo lubiłam ten olejek ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiele dobrego o nim nie pierwszy raz już czytam, wciąż mam go na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Używam różanej wersji i jestem z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też właśnie obawiam się olejków dko twarzy bo mam cerę mieszaną.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię olejki, tego nie miałam ale marka jest kusząca:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. W takim razie mogę go wypróbować :) plus za niezatykanie porów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę przyznać,że olejek kusi..i wydaje się być bardzo wydajny.Nie miałam jeszcze nic z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja z evree wykonczylam 2 opakowania Magic Rose. Teraz kupiłam olejek Perilla. Używam go na noc zamiast kremu. Ja mam mocno sucha skórę i niestety kremem trudno jest mi ja nawilzyc. Dlatego uwielbiam olejki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przymierzam się do zakupu. Olejki do ciała Evree bardzo lubię, więc pewnie i ten polubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Planuję zakupić jakiś olejek od Evree jak zmniejszę zapasy kosmetyczne

    OdpowiedzUsuń
  18. ja od nich na razie testuje olejek do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę go koniecznie wypróbować. Olej do demakijażu mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tej wersji nie miałam ale bardzo ceniłam sobie wariant rózany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że następnym razem wybiorę różany olejek, bo widzę, że sporo osób go chwali.

      Usuń
  21. Używam ich różanego olejku, bo zmniejsza przebarwienia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam tylko wersje różaną, ale mnie nie powaliła, więc nie wiem czy dam szansę tej wersji..

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja chwilowo mam przesyt marką bo pojawia się wszędzie ;) Ale może kiedyś się skuszę na coś od nich ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój pierwszy produkt evree, od dawna miałam ochotę coś kupić i wypróbować.

      Usuń
  24. Kiedyś stosowałam olejek do twarzy, ale jakoś za nim nie przepadałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. nie stosowałam nigdy olejków do twarzy, bo jakoś nie lubię olejowatych rzeczy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie przepadam, ale czasem warto się przełamać :)

      Usuń
  26. Obecnie nie używam żadnych olejków :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę koniecznie wypróbować... :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam jeszcze okazji go używać :)

    OdpowiedzUsuń
  29. olejków do twarzy jeszcze nie używałam,obawiam się,że coś tłustego mi zostawi,a tego nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  30. Używałam Magic Rose i byłam bardzo zadowolona z jego działania. Teraz używam oleju z dzikiej róży i również sprawdza się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znam tego olejku ale dobrze wiedzieć. Póki co olejki mnie zapychały...
    Zapraszam na konkurs Ava Laboratorium :)

    OdpowiedzUsuń
  32. miałąm olejek do cery tłustej/mieszanej i super się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam Evree, ma cudowne składy i właściwości. Używam wersję z olejem różanym i również jestem zakochana ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Kocham olejki Everee :) Są super :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Muszę go koniecznie wypróbować !:)

    Zapraszam do obserwacji naszego bloga !:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Przydałby mi się taki do suchych skórek :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie używałam nigdy tego olejku.

    OdpowiedzUsuń
  38. ja nie mogę się przekonać do olejków by nakładać je na twarz :(

    OdpowiedzUsuń
  39. Lubię ich kosmetyki, ale tego olejku jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetnie się prezentuje, tak ekskluzywnie :) Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  41. bardzo lubię produkty evree, tego olejku jeszcze nie miałam okazji testować.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja nie przepadam za olejkami i raczej nie wprowadzę jej do swojej pielęgnacji :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)