niedziela, 4 kwietnia 2021

Moje kosmetyczne początki – powrót do przeszłości

Przy okazji dzisiejszego wpisu cofniemy się trochę w czasie, ponieważ chciałabym opowiedzieć Wam o swoich kosmetycznych początkach. Myślę, że ten post będzie fajną okazją do wspominania dawnych trendów i hitów sprzed lat, które już dawno przeszły do lamusa, a jednak wraca się do nich z pewnym sentymentem. 
 
 


Moją pierwsza szminkę i cień do powiek dostałam od mamy. Miałam wtedy jakieś 12-13 lat i pamiętam to jak dziś. Szminka była w kolorze jasnego różu, którego dziś unikam jak ognia, a cień był (a jakże) niebieski! Mam wrażenie, że był to jeden z najmodniejszych kolorów wczesnych lat dwutysięcznych i gościł na powiekach kobiet w każdym wieku. 
 

niebieski cień do powiek


Jako nastolatka w kosmetyki zaopatrywałam się na bazarku. Pamiętam, że jedną z pierwszych rzeczy, którą kupiłam był błyszczyk w kulce. Okropnie lepiący, wyciekający z opakowania, ale dostępny w kilku smakach. Praktycznie każda z moich koleżanek taki miała. Trochę później pojawiły się błyszczyki w formie świderków, gdzie kolory w opakowaniu ułożone były w spiralę. To dopiero był hit!

Z tamtych lat pamiętam perłowe lakiery do paznokci, które namiętnie nosiłam. Moda się zmieniła, asortyment kosmetyczny mocno się rozrósł. Dziś możemy wybierać w ogromnej ilości marek i typów produktów, podczas gdy kiedyś było tego znacznie mniej. 


lakier do paznokci

 
Większe pole do popisu miałam pod koniec gimnazjum i liceum, gdy kilka z moich koleżanek zostało konsultantkami Avon. Dziewczyny chętnie podrzucały mi katalogi do przejrzenia i od czasu do czasu kupowałam coś z kieszonkowego. Samo oglądanie folderu z nowościami sprawiało mi wiele radości i choć minęło sporo czasu to Avon nadal działa na tej zasadzie. 


perfumy

 
Marka prężnie się rozwija i wprowadza na rynek nowe rozwiązania. Lubię perfumy Avon, ponieważ uważam, że mają ładne zapachy o dobrej trwałości. Ostatnio często towarzyszy mi różowa wersja Attraction Sensation, ale zdarza mi się ciągle wracać do zapachów z młodości ;)

Jeśli myślałaś kiedyś o tym by zostać konsultantką Avon i kupować kosmetyki taniej, ciągle możesz zrealizować swoje marzenie rejestrując się na stronie konsultantka avon.

 
Pamiętacie kosmetyczne hity z dawnych lat?
Pamiętacie swój pierwszy kosmetyk do makijażu?
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)