środa, 21 sierpnia 2019

Zapomniane nowości z ... czerwca

Dawno nie było wpisu z aktualizacją mojej pielęgnacji oraz posta z nowościami, w którym moglibyście zobaczyć co nowego do mnie trafiło. Zdjęcia zrobiłam już jakiś czas temu i czekały na publikację, zapominane w czeluściach mojego komputera. W zasadzie zastanawiałam się, czy jest sens je wrzucać, ale doszłam do wniosku, że może jakiś z produktów wpadnie Wam w oko i będziecie chcieli przeczytać o nim więcej. Jeśli tak, dajcie znać w komentarzu. 
 

W jednej z drogerii internetowej zrobiłam większe zamówienie. Skusiłam się m.in. na sławny podkład Eveline Liquid Control HD oraz maseczki do twarzy Bania Agafii. Od dłuższego czasu za mną  chodziły, a wszystko za sprawą pozytywnych recenzji na blogach i IG.

bibułki matujące Pilaten

Podobnie było z wcierką Banfi Hajszesz na porost włosów. Wypadanie jest moją zmorą, z którą staram się walczyć wszystkimi możliwymi sposobami. Tyle dobrego naczytałam się o tym specyfiku, że musiałam go mieć. Teraz skrupulatnie go stosuję i czekam na obiecywany wysyp baby hair.

żel pod prysznic palmolive enjoy little moments

Wpadły do mnie dwie limitki żeli pod prysznic Palmolive. Polubiłam się z żelami tej marki i z chęcią sprawdzam nowe zapachy. Oba wypadły fajnie, szkoda tylko, że tak szybko dobiły dna. 

klub ekspertek ofeminin

Załapałam się też do testów kosmetyków do włosów TRESemme z Klubu Ekspertek Ofeminin. Miła niespodzianka, tym bardziej, że od dobrych kilku miesięcy nie udało mi się ani razu z testami na wizażu.  

cica benefit aa kosmetyki

Od marki AA dostałam paczkę z kosmetykami 4lift skin oraz produkty z nowej linii CICA benefit. O kremie pod oczy mogliście przeczytać tutaj, natomiast o płynie micelarnym i balsamie do ciała pisałam tutaj. Niedługo pojawi się wpis na temat serii przyspieszającej porost włosów z efektem krioterapii.

suchy szampon batiste
tołpa krem antycellulitowy na noc

Na ostatnich dwóch zdjęciach widzicie zawartość paczki, którą dostałam dawno temu od organizatorów Meet Beauty. Produkty Batiste znam i lubię, ale ze względu na problemy ze skórą głowy musiałam ograniczyć stosowanie suchych szamponów. Będę miała okazję poznać nowe marki: Solverx oraz Mesoboost. W paczce był także krem Tołpa i minerały Anabelle Minerals.

Znacie któryś z tych produktów? 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)