poniedziałek, 14 września 2015

SVR XERIALINE Fluide corps balsam do ciała - moja opinia


Marka SVR to francuskie dermokosmetyki, dostępne głównie w aptekach. Jakiś czas temu pisałam o micelu tej firmy, który świetnie się u mnie sprawdził (recenzja), a dzisiaj pod lupę biorę balsam do ciała SVR XERIALNINE Fluide corps.

Balsam znajduje się w dużej butli z pompką o pojemności 500 ml. Oryginalny, nowy kosmetyk posiada plastikowe zabezpieczenie na dozowniku, tak że mamy 100% pewność, że nie był wcześniej otwierany. Aplikator działa bez zarzutu, ułatwiając stosowanie balsamu.

Kosmetyk ma dość rzadką konsystencję, odrobinę tłustawą, ale szybko się wchłania. Jest bardzo wydajny i butla starczy na naprawdę długi czas. Balsam ma specyficzny, ledwo wyczuwalny zapach. Dla mnie jest on raczej nieprzyjemny, chemiczny, ale na szczęście nie zostaje na skórze. Produkt dość dobrze nawilża i nie pozostawia lepkiej warstwy. Poziom nawilżenia oceniłabym na 4-, niby dobry, ale po dermokosmetyku spodziewałam się czegoś więcej. Zauważyłam, że nałożenie go w zbyt dużej ilości sprawia, że zaczyna się rolować. Również jego za długie wcieranie powoduje ten efekt.


skóra atopowa blog
Skład
Nie mam problematycznej skóry i wiele tanich balsamów działa na nią lepiej niż XERIALINE. Na pewno SVR jest górą, jako produkt hipoalergiczny i dla wielu osób to wybawienia, ale ja spokojnie mogę go zastąpić innym kremem. Raczej do niego nie wrócę, głownie ze względu na rolowanie i cenę (na wizażu znalazłam, że kosztuje ok. 70 zł, ale patrząc w internetowych aptekach można go dostać za ok. 40 zł).


Znacie kosmetyki SVR? Co o nich myślicie?

51 komentarzy:

  1. pierwszy raz widzę kosmetyk z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę produkt na oczy

    ________________
    Perfect look
    blog.justynapolska.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kosmetyki apteczne, ale akurat z tej marki nic nie miałam. Chyba rzeczywiście trochę mu brakuje

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze niczego tej firmy, ale nie cierpię bezzapachowych kosmetyków. :( Muszę mieć coś, co pięknie pachnie, nawet jeśli nie ma super właściwości pielęgnacyjnych. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Za drogi jak na takie działanie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak się roluje to nie chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam i lubię, szybko się wchłania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o firmie nie słyszałam, ale na szczęście nie potrzebne mi dermokosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jednak nie kupiłabym go ze względu na rolowanie oraz na fakt, że na chwilę obecną nie potrzebuję dermokosmetyku i w zupełności wystarcza mi zwykły balsam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem biedną studentką i mnie nie stać :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie za duża kwota jak na taki balsam...

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
  12. Z SVR miałam tylko ten balsam, ale ja byłam z niego zadowolona. Powód był prosty: mam mega alergiczną cerę, a on mnie nie uczulał, ale wracam do niego tylko wiosną (jak alergia się nasila)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie zapłaciłabym za niego takiej sumki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oj ja ta firme widze po raz pierwszy, jeszcze sie z nia nie spotkałam

    OdpowiedzUsuń
  15. jeszcze nic nie miałam z tej firmy i pewnie szybko się nie skusze na nic nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam kosmetyków SVR i cena też troszkę wysoka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Również nie znam tych kosmetyków i raczej staram się kupować tańsze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z SVR mam jeden problem - zapach…

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście jest specyficzny, choć z micelem nie miałam tego problemu.

      Usuń
  19. Nie znam kosmetyków tej firmy, ale cena balsamu jest niezbyt zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Drożyzna i bez szału czyli niezachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Rolowanie zdecydowanie nie zachęca, ale dla wrażliwców pewnie będzie świetnym rozwiązaniem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę koniecznie przyjrzeć się tej marce kosmetyków;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam i raczej się nie skuszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam tej firmy, ale bardzo nie lubię rolowania, więc się nie skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  25. nigdy nie słyszałam o tej firmie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. nie znam tej marki,ale tez nie czuje się skuszona.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo mi odpowiada pojemność :)

    OdpowiedzUsuń
  28. A ja o tej firmie słyszałam, ale nie dane mi było jeszcze nic z ich produktów używać ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. z chęcią bym zaryzykowała :)

    OdpowiedzUsuń
  30. SVR tylko jakieś próbeczki używałam.

    OdpowiedzUsuń
  31. ja jeszcze nic z tej firmy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  32. nie znam, ale cena dość wysoka ;/

    OdpowiedzUsuń
  33. W sumie to nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  34. Po raz pierwszy widzę, wcześniej nie miałam okazji poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie miałam ale twoja opinia jest kusząca:)

    OdpowiedzUsuń
  36. pierwszy raz widzę tą firmę. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Po raz pierwszy czytam kosmetyku tej firmy.
    Cena faktycznie wygórowana jak za takie działanie...

    Pozdrawiam,
    Birginsen

    OdpowiedzUsuń
  38. Odpowiedzi
    1. Widzę, że sporo dziewczyn nie słyszało do tej pory o tej marce.

      Usuń
  39. Nie miałam i raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo ciekawy balsam, z chęcią się za nim rozejrzę. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. jeszcze nic nie miałam z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Pierwszy raz na oczy widzę tą markę... Ile to się człowiek na blogach dowie.

    OdpowiedzUsuń
  43. Z tej firmy posiadam płyn micelarny i jak dotąd jestem bardzo zadowolona z działania.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  44. Z SVR nic nie miałam. Szkoda, że nie jesteś zbyt zadowolona z jego działania - nawilżania. =/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)