sobota, 23 maja 2015

Le Petit Marseillais żel pod prysznic werbena i cytryna


Korzystając z przywileju ambasadorki Le Petit Marseillais mogłam jako jedna z pierwszych wypróbować nowy zapach żelu, który niedawno pojawił się w sklepach. Moja o wariancie werbena i cytryna, który od razu przypadł mi do gustu. Uwielbiam cytrusowe nuty, a w żelach pod prysznic zwłaszcza. Fajnie używa się takiego kosmetyku, gdy trzeba się szybko obudzić, gdyż daje on uczucie natychmiastowego orzeźwienia.

W moje ręce trafiła butelka o pojemności 400 ml, która mimo swoich rozmiarów jest całkiem poręczna i wygodna w użytkowaniu. Opakowanie ma ładną szatę graficzną bez przesadnej ilości ozdób. Jeśli chodzi o właściwości żelu, to oprócz ślicznego zapachu ma także inne zalety. Dobrze się pieni, fajnie oczyszcza skórę, nie powoduje podrażnień ani przesuszenia. Co do obietnicy nawilżenia, nie sądzę, aby jakiś żel pod prysznic mógł je zagwarantować, więc i tutaj nie odczułam nic podobnego. Jeśli chodzi o wady jakie zauważyłam to na pewno jest to jego rzadka konsystencja, która powoduje zmniejszenie jego wydajności. 



Podsumowując, bardzo polubiłam ten żel, głównie za zapach, który po kąpieli przez pewien czas zostaje na skórze i wypełnia łazienkę. 400 ml kosztuje ok. 14 zł, jednak produkt ma rzadką konsystencję, co rzutuje na jego wydajność. Ogólnie jestem zadowolona i z pewnością jeszcze kiedyś do niego wrócę.



50 komentarzy:

  1. Wszyscy dookoła rozpisują się o LPM, tylko jeszcze zacofane Myszy nie testowały. Chyba polecę do drogerii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rownież przypadł mi do gustu ten żel i ten drugi tez :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nic nie miałam z LPM, ale chyba w końcu zakupię. Pierwsze co myślałam to nad balsamem do ciała, miałaś może? chociaż żelem też jestem zainteresowana :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsamu nie miałam, jedynie próbki mleczka do ciała, więc nie będę się wypowiadać.

      Usuń
  4. nie używałam, ale dużo dobrego słyszałam :)
    aktualnie mam zapas żeli, więc nie potrzebuję nowych :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio przybyło mi trochę żel, więc też na razie mam bana za zakupy.

      Usuń
  5. Jeszcze nic od nich nie miałam ale zawsze widzę je jak jestem w Rosku, Skuszę się na coś bo co jakiś czas jakiś ich kosmetyk jest w promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie ten zapach też by odpowiadał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam te żele !! będę poszukiwać nowości w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie bym spróbowała, tym bardziej, że lubię tego typu zapachy a ich żeli jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajne opakowanie, cena i zapach intryguje - musze sie zaopatrzyc jak bede w Polsce (zapisuje na liste )

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapach musi mieć nieziemski...

    OdpowiedzUsuń
  11. Może naprawdę ciekawie pachnieć :) Idealnie na lato ^^
    Zapraszam do siebie - KLIK! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie mi się skończył ;p szału nie ma ale zapachy fajna mają;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dużo dziewczyn o nich teraz piszę wiec chyba sie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę w końcu kupić coś z tej firmy :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję ambasadorstwa :)
    Mi się udało w tamtym roku zostać ambasadorką LPM i nie żałuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tamtym roku przegapiłam akcję, w tym się udało :)

      Usuń
  16. Bardzo lubię ten żel <3
    pozdrawiam
    http://typical-writers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie miałam od nich żadnego żelu, ale kiedyś na pewno wypróbuję, bo bardzo ciekawią mnie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam te żele. Cudownie pachną :).

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam go jeszcze, ale to może dlatego, że mam sporo żeli w zapasie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Te żele są faktycznie mało wydajne, ale za to zapachy mają piekne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze nie miałam okazji próbować tych kosmetyków, ale myślę że przy kolejnym wyborze żeli pod prysznic na któryś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mmm, zapach musi być cudowny, zresztą wszystkie te żele mają ładne zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam ten zapach! Właśnie zużyłam wersję z pomarańczą i grejpfrutem, a teraz zabieram się za werbenę, której jeszcze troszkę w butelce zostało.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  24. Cała marka kusi z wielu stron. Na pewno prędzej czy później skuszę się na ich produkty. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)