poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Garnier neo – antyperspirant w formie suchego kremu, który nie działa

antyperspirant w formie suchego kremu

Gdy tylko zobaczyłam w sklepie nowość wprowadzoną przez Garniera od razu ja kupiłam. Bardzo lubię antyperspiranty z serii Garnier minerals, więc byłam pewna, że i ten się u mnie sprawdzi. Niestety, co widać już po tytule, tak się nie stało.

Kosmetyk schowany jest w ładnej i wygodnej tubie z aplikatorem, który możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej. Dozownik działa bez zarzutu i nie zdarzyło mi się, żeby się zablokował przez zaschnięte resztki kremu. Wybrałam wersję fresh blossom, która ma przyjemny, delikatny, kwiatowy zapach. Antyperspirant ma formę kremu, który długo się wchłania.


Producent obiecuje:

* ochronę 48 h
* regenerację skóry
* brak białych śladów


Niestety tylko jedna z nich została spełniona. Rzeczywiście skóra pod pachami jest delikatna, miękka i bez podrażnień. Niestety antyperspirant nie zapewnił u mnie nawet podstawowej ochrony. Już po godzinie od aplikacji miałam mokrą bluzkę, a po 3 h zaczął być wyczuwalny nieprzyjemny zapach. Mam wrażenie, że produkt nasilił u mnie pocenie. Poza tym zdarza mu się zostawiać białe ślady na ubraniach. Jak same widzicie, biorąc pod uwagę jego wady, nie mogę być z niego zadowolona. Być może u innych osób, które nie pocą się tak intensywnie spisze się lepiej, jednakże czytałam już o nim bardzo dużo negatywnych opinii, więc myślę, że mimo wszystko warto go sobie odpuścić. 


Cena 13,49 zł / 40 ml 

46 komentarzy:

  1. a miałam go sobie kupić.. teraz to będę omijać szerokim łukiem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałam dostać się do testów na Ofemnin, ale po wielu złych recenzjach cieszę się, że jednak się nie musiałam z nim męczyć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że się nie sprawdza.. ;/ Zawsze mam problem z antyperspirantem, bo spraye mnie duszą ze względu na zapach, a po kulkach strasznie swędzą mnie pachy ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam wiele recenzji i u każdego inaczej działa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam bezzapachowy, właśnie go kończę ;) u mnie działa, ale nie zawsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli chodzi o mnie to wymagam niezawodności od antyperspirantu.

      Usuń
  6. Dobrze wiedzieć. Na pewno go nie kupię. Wolę nie ryzykować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie tez sprawdzil sie na chwile, generlanie taki osbie ostry przecietniak :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałabym go zakupić, ale ostatecznie zrezygnowałam. I dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejną negatywną opinię o nim czytam.. więc raczej nie kupię ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. Stosujemy tylko naturalne dezodoranty:)

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam na niego smaki ale czytałm negatywne opinie i nie kupiłam jedak

    OdpowiedzUsuń
  12. tej wersji nie miałam, ale dwie inne spisały się u mnie świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda że się nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdarzyło się mi przeczytać nie najlepsze opinie o tym produkcie.

    OdpowiedzUsuń
  15. szkoda, że się nie sprawdził, bo pomysł takiego dezodorantu w kremie jest super.

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam i u mnie również się nie sprawdził...

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałam kupić ten produkt, ale skoro zostawia ślady to nie jest idealny produkt dla każdej z nas, gdyż nie chcemy mieć żadnych plam na ubraniach.
    Pozdrawiam !

    http://kamii-foto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. ja miałam wersję bezzapachową, więc wg była klapa

    OdpowiedzUsuń
  19. W takim razie bez sensu bym go kupowała...

    OdpowiedzUsuń
  20. ostatnio zastanawiałam się nad kupnem tego deo bo ma ciekawe opakowanie i nietypową aplikacje produktu nie jest to zwykły roller. Ale całe szczęście wzięłam inny w sprayu i dobrze bo po twojej recenzji to już raczej po niego nie sięgnę!
    Pozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  21. Orginalna forma szkoda, ze nie działa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Forma fajna, jednak działanie jest najważniejsze.

      Usuń
  22. dużo opinii o nim słyszałam, ale sama jeszcze nie próbowałam i jakoś się zniechęciłam do przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o mnie to żałuję, że go kupiłam.

      Usuń
  23. Oooj, chcieli zrobić hit, a wyszedł bubelek :P
    Nie zawsze takie innowacje bywają dobre ...

    OdpowiedzUsuń
  24. Czytałam dużo niepochlebnych opinii, ale myślałam, że może u Ciebie się sprawdzi , a tu klops :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Czytałam kilka pozytywnych opinii, ale dobrze że sama się nie skusiłam, bo potrzebuję czegoś pewnego :)

    OdpowiedzUsuń
  26. nie słyszałam o nim wczesniej :D

    Pozdrawiam serdecznie i życzę cudownego weekendu :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja jestem wierna antyperspirantom z Ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. A chciałam go wypróbować ... no ale już raczej podziękuję

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam kwiatowy i u mnie się sprawdził :)

    Zapraszam na rozdanie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)