wtorek, 12 sierpnia 2014

Kilka słów o tym jak zostałam recenzentką nowej maskary Rimmel Wonder’full



Niedawno kurier zawitał do moich drzwi z tym małym pakunkiem. Dzięki zapisom do testowania, które odbyły się na fanpagu Rimmel dołączyłam do grona recenzentek nowej maskary Wonder’full.

W pakiecie startowym znalazły się 2 maskary oraz krótki przewodnik. Jestem już po pierwszych próbach i ich efekty możecie zobaczyć na moich rzęsach. Wkrótce pojawi się recenzja, w której będzie trochę szerzej na temat produktu.


Jestem strasznie ciekawa kiedy tusz pojawi się w sprzedaży i jaka będzie jego cena.


Udało Wam się załapać do testowania tej nowości? 

61 komentarzy:

  1. Czasami żałuję, że nie mam fb ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rimmel zaskoczył opakowaniem, wygląda bardzo elegancko w porównaniu do maskar, które już znajdują się na rynku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. gratulacje :) ciekawa jestem jak będzie spisywał się na moich rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja próbowałam załapać się na wizażu - niestety mnie się nie udało :( czekam na recenzję bogatą w szczegóły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nigdy nie udało mi się dostać do testów z portalem wiżaż.pl. Nie wiem czemu.

      Usuń
  5. Dla mnie efekt nie byłby zadowalający ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolę bardziej podkreślone rzęsy, ale na zdjęciu jest tylko 1 warstwa, więc być może da się jeszcze coś z niego wycisnąć.

      Usuń
  6. Gratuluję dostania się do testów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. też go testuję i do dziennych makijaży się sprawdza jednak efektu wow nie ma ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą, wolę tusze silnie pogrubiające.

      Usuń
  8. Też dostałam 2 maskary. Jedną dałam przyjaciółce :) Całkiem nie zła ta maskara, tylko szkoda, że trzeba się tyle omachać, dla uzyskania lepszego efektu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję nałożyć kilka warstw, efekt ze zdjęcia jest bardzo naturalny, a niektórzy wolą mocniej podkreślone rzęsy.

      Usuń
  9. maskary rimmel są moim zdaniem najlepsze. Ale ta modelka która teraz promuje markę jest paskudna:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest charakterystyczna, co nie zawsze znaczy piękna...

      Usuń
  10. również go mam i bardzo się z nim polubiłam, widziałam go już u siebie w sprzedaży, nawet na cenie promocyjnej w Naturze za niecałe 25zł bodjaże

    OdpowiedzUsuń
  11. nie słyszałam o nim wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W sumie to podoba mi się ten delikatny efekt,chociaż ich fanką nie jestem.
    Muszę się w nią zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mi się nie udało, ale fajnie, że mogę zobaczyć jak wygląda na Twoich rzęsach. w sumie ja wolę mocniejszy efekt, więc pewnie albo bym dokładała kolejne warstwy, albo zrezygnowała z tuszu i komuś podarowała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jak dla mnie efekt jest za słaby :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem ciekawa tej mascary, ale poczekam najpierw na recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety mi się nie udało :( a żałuję bardzo, bo kocham testować tusze

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam ją, ale z tego co widzę na zdjęciu, to efekt nie powala... ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. o kurczaki ... efektu prawie nie ma :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratulacje,ja się niestety nie załapałam.Ja zbyt wygórowanych wymagań co do mascary to nie mam więc u mnie by się może sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś maskary Rimmel'a były moimi ulubionymi. Ta nowa ma ciekawe opakowanie, ale efekt, jest dla mnie zbyt delikatny, choć może jakby trochę bardziej nią pomachać ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nawet nie wiedziałam, że są jakieś zgłoszenia na recenzentki :-D Ale efekt chyba nie jest jakiś oszałamiający? Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo ładnie wygląda ta mascara :)
    mogłabym prosić o kliknięcie? :)
    http://czillen.blogspot.com/2014/08/geek.html

    OdpowiedzUsuń
  23. też mam tą maskarę.Jest świetna i widziałam ją już w rossku za 35zł

    OdpowiedzUsuń
  24. Odpowiedzi
    1. Przy pierwszej warstwie nie jest tak źle, ale przy każdej następnej niestety tak.

      Usuń
  25. Ja nie próbowałam dostać się do testów. Ciekawa jestem jak by się sprawdził u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie zgłaszałam się do testów, ale opakowanie bardzo mi się podoba, na rzęsach - już mniej, ale zdaję sobie sprawę, że to początkowe " stadium " - tusz jest dobry zazwyczaj po kilku tygodniach od otwarcia, gdy już zgęstnieje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, zobaczymy jak będzie się sprawował po dłuższym czasie.

      Usuń
  27. Na szczęście drogeryjne maskary mnie nie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
  28. Efekt bardzo naturalny, ale nie na moje oczy.
    Potrzebuję czegoś mega pogrubiającego rzęsy, bo mam malutkie oczka i staram się je powiększać w jak najlepszy sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Z chęcią bym spróbowała tej maskary :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciekawi mnie ten tusz, bo wygląda całkiem obiecująco chociaż średnio lubię tusze Rimmela :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo mnie kusi ten rusz,skusiło mnie opakowanie :) Zazwyczaj trzymam się moich ulubieńców i mam ochotę na coś nowego. Dodaję do obserwowanych i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Też zostałam recenzentką :) Ale czekam aż tusz trochę podeschnie,bo nie lubię takich mokrych.

    OdpowiedzUsuń
  33. często teraz o nim na blogach, ;)))
    kilka razy już czytałam, szkoda że za późno dowiedziałam sie o tej akcji :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Z niecierpliwością czekam na recenzję ! Obserwuje

    Alicja :)

    OdpowiedzUsuń
  35. ja przegapiłam tą akcję, byłam na wakacjach wtedy ;p efekt widzę bardzo naturalny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Efekt dla mnie bardzo delikatny :) Ja otrzymałam ten tusz w pudełku Nowości Rossmann :) gratuluję dostania się do testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  37. bardzo naturalnie maluje ;)
    pozdrawiam cieplutko :)
    woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. z niecierpliwością czekam na wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Gratulacje z możliwości testowania :) Super efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Gratuluję. Ładny efekt. Obserwujemy ? :) Jeśli tak to daj znać na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  41. Pierwsza moja reakcja jak zobaczyłam zdjęcia to "a gdzie jest ten tusz?" Dla mnie efekt jest zdecydowanie zbyt delikatny.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ciekawa jestem jak sprawdzi się u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)