niedziela, 15 marca 2020

Zapomniane nowości ze stycznia, lutego i marca

Korzystając z chwili wolnego czasu przejrzałam folder z wpisami przygotowanymi do publikacji. Nazbierało się ich kilka, jest też sporo inspiracji i niezrealizowanych pomysłów. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni będę miała możliwość ich dokończenia i podzielenia się nimi na blogu. Ostatnie dni były dosyć stresujące prawdopodobnie nie tylko dla mnie, tym bardziej, że nie wiadomo jak potoczy się sytuacja związana z pandemią Covid-19. Trzeba być jednak dobrej myśli, stosować się do zaleceń i przede wszystkim nie panikować. Podejrzewam, że wielu z Was będzie mieć nieco więcej czasu i zachęcam, aby wykorzystać go produktywnie. Zdaję sobie sprawę, że w tym całym zamieszaniu trzeba również znaleźć czas na rozrywkę i odpoczynek, dlatego zapraszam na luźny post z nowościami z ostatnich miesięcy. 
 
 
Po długim wahaniu skusiłam się na szczoteczkę soniczną do oczyszczania twarzy Luna mini Foreo. Udało mi się ją kupić w okazyjnej cenie w Super Pharm (209 zł). To właśnie promocja przekonała mnie do zakupu i nie żałuję. Wcześniej widziałam Lunę mini 2 w cenie oscylującej w granicach 400 zł i wydawało mi się, że nie warto inwestować tak dużej kwoty w gadżet do twarzy. Szczoteczki używam ok. 3 tyg i póki co jestem z niej zadowolona, ale mam małe zastrzeżenia. Na pewno przygotuję osobny post na jej temat. 
 
Eos balsam do ust fioletowy
 
Podczas poświątecznych wyprzedaży w Douglas skusiłam się na zestaw Eos, składający się z balsamu do ust i kremu do rąk. Miałam dwie pomadki Eos w sztyfcie (klik) i nie zakochałam się w nich. Mimo wszystko postanowiłam dać marce jeszcze jedną szansę. Mam nadzieję, że produkty z zestawu spiszą się lepiej. 
 
Long4Lashes krem ze śluzem ślimaka
 
W jednym ze starszych postów pisałam Wam o klubie Long 4 Lashes Friends (klik). Niestety strona kończy swoją działalność. W związku z tym wymieniłam uzbierane punkty na nagrody. W grudniu wzięłam udział w konkursie na IG, w którym wygrałam zestaw kosmetyków Long4Lashes oraz śliczny naszyjnik W.Kruk z kolekcji Ewy Chodakowskiej OHELO
 
mineralit naszyjnik złoty ohelo
 
Mając w pamięci świetną kolorówkę Collistar (klik) postanowiłam przyjrzeć się bliżej produktom pielęgnacyjnym tej marki. Na początek zainwestowałam w krem do twarzy i żel pod oczy, zapakowane w elegancką kosmetyczkę The Bridge. Niedługo ruszam z testami. 
 
kosmetyczka the bridge zestaw collistar
 

Jak wyglądają Wasze nowości z ostatnich miesięcy?
Znacie, któryś z tych produktów? 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)