środa, 30 listopada 2016

The Secret Soap Store – wyszczuplające masło do ciała o zapachu pomarańczy

Ci, którzy mnie znają, dobrze wiedzą, że uwielbiam masełka do ciała oraz kosmetyki o cytrusowych zapachach. Jeśli połączymy te dwie rzeczy otrzymamy… pomarańczowe masło do ciała :). Dzisiaj „na widelec” biorę wyszczuplające mazidło The Secret Soap Store.


Specyfik znajduje się w płaskim słoiczku o pojemności 200 ml, który na stronie producenta kosztuje 38 zł. Opakowanie jest minimalistyczne, ze schludną, przejrzystą etykietą. Na spodzie umieszczono informacje dotyczące produktu, w tym jego skład. 


Konsystencja masła zaraz po otwarciu jest dosyć zbita i przez kilka pierwszych użyć wydawało mi się tępe i ciężkie do rozsmarowania, nawet po ogrzaniu w dłoniach. Po „rozgrzebaniu”, masło stało się miękkie, kremowe, przypominające nieco mus. Rozsmarowanie go na ciele przestało mi sprawiać trudność. Kosmetyk jest bardzo treściwy, pozostawia delikatną warstwę na skórze, która nie jest jednak lepka. Dobrze się wchłania, ale trzeba mu dać chwilkę, co z kolei pozwala na masaż, zalecany zwłaszcza w problematycznych, objętych cellulitem partiach ciała. Podczas smarowania towarzyszył mi cudowny, świeży zapach pomarańczy. Nie jest to typowa, orzeźwiająca, cytrusowa nuta, ale lekko złamana słodyczą, przez co z chęcią stosowałam masełko zaraz przed zaśnięciem. W moim przypadku zapach na skórze utrzymywał się nawet do kilku godzin.


Działanie kosmetyku TSSS oceniam bardzo pozytywnie. Producent przekonuje o jego wyszczuplającej mocy, jednak z doświadczenia wiem, że takie obietnice zazwyczaj są mocno przesadzone. Masło mnie nie wyszczupliło, ale ujędrniło delikatnie skórę i wpłynęło pozytywnie na jej wygląd poprzez nawilżenie. Produkt stosowałam na całe ciało zamiast balsamu i w tej roli sprawdził się znakomicie. Jeśli szukacie kosmetyku wyszczuplającego raczej nie będziecie zadowolone, natomiast jeśli macie ochotę na przyjemne, nawilżające masełko o dobrym składzie i pięknym zapachu to się nie zawiedziecie.

Znacie masła The Secret Soap Store lub inne produkty tej marki godne uwagi? Czekam na Wasze komentarze.


51 komentarzy:

  1. Nie znam jeszcze tej marki ale chętnie poznam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam to masło i przede wszystkim podobała mi się bardzo lekka konsystencja, wręcz jak mus.

    OdpowiedzUsuń
  3. Calkiem fajny skład. Kiedys miałam ich krem do rak.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę bardzo fajny skład, dobrze, ze na shea a nie na parafinie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego produktu. Lubię takie zapachy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od dawna jestem zakochana w cytrusowych zapachach :)

      Usuń
  6. Zaciekawiłaś mnie tym masełkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem ciekawa zapachu :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Na wyszczuplenie nie liczę :P, ale produkt mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam, ale brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie słyszałam o kosmetykach tej firmy... Masełko z chęcią wypróbuję :)
    Obserwuję!
    https://beatypunktwidzenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Oczywiście wyszczuplenia bym nie oczekiwała, ale efekt ujędrnienia zawsze na plus :) No i zapach musi być obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie stosowałam tego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajnie się prezentuje, lubię takie produkty może sama przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Musi mieć mega ładny zapach oj skusiłabym się na nie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jak ujędrnia i pięknie pachnie to dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten zapach myślę że bym się w nim zakochała ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Odpowiedzi
    1. Myślę, że dobry skład uzasadnia dość wysoką cenę :)

      Usuń
  18. Nie miałam jeszcze styczności z produktami tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla samego zapachu bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam tego produkty, zapach na pewno jest ciekawy, lubię pomarańcze! :) W wyszczuplające działanie produktów pielęgnacyjnych jakoś nie wierzę :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Z chęcią wypróbowałabym go ze względu na zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawe masełko. Lubię ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla mnie cena trochę za wysoka jak za tak malutką pojemność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie 200 ml to wcale nie taka mała pojemność, raczej standardowa dla masełek do ciała :)

      Usuń
  24. Podoba mi się ten produkt, markę kojarzę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Już bym go chciała z względu na sam zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  26. BARDZO LUBIE TAKIE CYTRUSOWE ORZEŹWIAJĄCE ZAPACHY!

    OdpowiedzUsuń
  27. To chyba tak jak z linią Tutti Frutti. Działa tak sobie, ale pachnie nieziemsko i tylko dla tego zapachu jej używam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. jestem ciekawa tego masełka, bo lubię produkty TSSS :) Polecam kremy do rąk, olejki do ciała, twarzy, włosów oraz mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo podoba mi się jego opakowanie... na cuda nie liczyłam ;) Ale fajnie, że nawilża.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie znam marki, ale ja również uwielbiam wszystko, co cytrusowe :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Chyba polubiłabym się z nim :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Miałam go i strasznie miło go wspominam na dodatek ten zapach był obłędny.

    Dziękuję za odwiedziny, zawsze odwdzięczam się tym samym.;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Takie produkt na pewno dobrze ujędrnią, ale nie wyszczuplą.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)