środa, 16 listopada 2016

Intensywnie odżywiający krem do rąk Yves Rocher – moja opinia


Kosmetyki Yves Rocher jeszcze do niedawna były mi znane głównie ze słyszenia i wpisów na blogach. Sama raczej po nie nie sięgałam ze względu na wysokie ceny w sklepach stacjonarnych. Dzięki kuponowi rabatowemu -100 zł skusiłam się na większe zakupy, które dały mi idealny pretekst do poznania marki. O akcji rabatowej i moim zamówieniu pisałam tutaj. Minęło już sporo czasu i krem, o którym dzisiaj przygotowałam wpis dobija już denka. Czy jestem z niego zadowolona? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie poniżej.


Krem znajduje się w niewielkiej tubce (50 ml) wykonanej z miękkiego, przeźroczystego plastiku. Napisy na opakowaniu są w całości w języku francuskim, ale z tyłu znajduje się niewielka naklejka z nazwą produktu i krótkim opisem po polsku. Szata graficzna jest przyjemna dla oka, choć raczej prosta i niewymyślna. Opakowanie zakończone jest zamknięciem typu klik, które jest wygodne w użytku. Problem może stanowić wyciśnięcie resztek, ale ja często rozcinam opakowanie, ponieważ nie cierpię marnotrawstwa.

Informacje od producenta
Intensywnie odżywiający krem do rąk to kosmetyk pielęgnacyjny do suchej skóry dłoni. Krem intensywnie odżywia dłonie, łagodząc uczucie ściągnięcia skóry, chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Bogata i aksamitna konsystencja natychmiast otula dłonie, czyniąc je delikatnymi. Kosmetyk nie pozostawia lepkich dłoni. Formuła kremu bazuje na wyciągu z arniki, który działa ochronnie na skórę i odżywczych właściwościach olejku sezamowego.


Krem ma zbitą konsystencję, ale łatwo się rozsmarowuje. Ma bardzo specyficzny zapach, który przypomina mi trochę rumianek. Dla mnie ten aromat jest neutralny, ale podejrzewam, że znajdą się osoby, którym on się nie spodoba. Produkt dosyć szybko się wchłania i rzeczywiście nie zostawia lepkiej warstwy. Skóra jest zregenerowana i dosyć dobrze nawilżona, chociaż liczyłam na mocniejsze działanie, w końcu w nazwie ma „intensywnie odżywiający”. Niestety maluszek szybko się kończy, co jest jego kolejnym minusem. Kremik spisał się całkiem nieźle, ale nie wiem czy jeszcze do niego wrócę ze względu na niską wydajność.

Skład
Aqua, Glycerin, Coco-Caprylate, Cetyl Alcohol, Stearic Acid, Methylpropanediol, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Vitis Vinifera Seed Oil, Pentaerythrityl Distearate, Hydrogenated Coconut Oil, Dimethicone, Sesamum Indicum Seed Oil, Arnica Flower Extract, Phenoxyethanol, Ceteareth-33, Parfum, Carnauba Wax, Xanthan Gum, Alcohol, Sorbic Acid, Tocopheryl Acetate, Alantoin, Sodium Hydroxide, Linalool

Pierwsze spotkanie z kosmetykami Yver Rocher uważam za udane. Intensywny krem do rąk jest całkiem przyzwoity, choć przyznam, że oczekiwałam od niego nieco mocniejszego działania. Jego cena regularna to 17,90 zł/50 ml.

Miałyście/liście kremy do rąk Yves Rocher? Jak oceniacie produkty tej marki?


54 komentarze:

  1. jak na krem do rąk cena dość wysoka

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie cena dosyć wysoka jak za krem do rąk :o

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tego kremu, natomiast zaopatrzyłam się ostatnio w ich krem do rąk ze świątecznej edycji :) Jestem ciekawa jak się będzie sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem szczerze że jak na taką wydajnośc i braku efektu wow nie wiem czy bym się zdecydowała, szczególnie że moje ręce potrzebują na prawdę nawilżenia, odżywiania, gdyż notorycznie sprzątam :D i to bez rękawiczek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy ale dosyć drogi jak na taką pojemność i samo działanie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja wcale nie znam produktów Yves Rocher. Jakoś jeszcze się nie złożyło :>. Cena w stosunku do pojemności i działania taka sobie. Można w tej kwocie kupić lepsze i bardziej wydajne kremy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie troszkę za mały. Kocham jednak produkty YR i chętnie bym wypróbowała- niczym mnie jeszcze nie zawiedli.

    OdpowiedzUsuń
  8. dość wysoka cena, zwłaszcza za taką pojemność :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam markę YR, no cena ładna za taką pojemność :P osobiście bym nie dała tyle, nie ma opcji :P mam jeden krem do rąk od nich, kupiłam rok temu na wyprzedaży zimowej, może przy tej zimie go otworzę, dałam chyba 7 zł :) ale ich żele pod prysznic i balsamy uwielbiam nie ma co! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. znam ale nigdy nie miałam nic z tej marki :)

    Pozdrawiam i życzę cudownego tygodnia :)
    ANRU,

    OdpowiedzUsuń
  11. te promocje Yver Rocher ą niesamowite, nie miałam jedynek nigdy ich kosmetyków. mam zapasy

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam mieszane odczucia, co do ich produktów :). Część mają fajną, natomiast jest sporo takich średnich, tak jak tutaj :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie miałąm jeszcze niczego z tej marki, moze kkiedyś sie na niego skusże, ale narazie kremó do rak mam sporo :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam go i byłam zawiedziona. Dla mnie był zdecydowanie za słaby :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam krem z YR, ostatnio nawet pisałam post mój po jakimś czasie zrobił się śmierdziuchem którego ledwo wykończyłam na nogi, pierwszy raz tak miałam.... Ale ogólnie markę bardzo lubię i chyba najbardziej żele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam Twój wpis, dobrze, że mój nie zdążył "zaśmierdnąć", szybko go zużyłam :)

      Usuń
  16. Firmę bardzo lubię nie miałam jeszcze jej kremu; )

    OdpowiedzUsuń
  17. Raczej bym się nie skusiła. Trochę drogi jak na taką pojemność.

    OdpowiedzUsuń
  18. z YR lubię odżywkę z olejem jojoba :) a kremu nie znam, ale na razie mam zapas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odżywkę do włosów? Jeśli tak, to póki co jej nie poznam. Mam spory zapach kosmetyków do włosów.

      Usuń
  19. Z YR to ja lubię tylko płyn dwufazowy do demakijażu z bławatkiem :)

    Aaaa i żele do kąpieli i to na tyle :)
    Reszta jakoś nie przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W żele też się zaopatrzyłam przy okazji ostatnich zakupów :)

      Usuń
  20. nie wiem dlaczego jakoś nigdy yr mnie nie skusił, a coraz częściej widzę u nich bardzo fajne kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie oststnio kosmetyki YR również bardzo przypadły do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tych produktów. Nie miałam okazji jeszcze niczego używać z tej marki. Nie jest aż tak drogi ten krem. Już myślałam, że kosztuje 50-100 zł :D

    OdpowiedzUsuń
  23. cena jest straszna.. kremy 200 ml z 4 pór roku są po 4 zł...

    OdpowiedzUsuń
  24. Używałam i zużyłam ze 3 opakowania :). Z samego działania kosmetyku byłam bardzo zadowolona, ale no właśnie...TEN zapach strasznie mnie drażnił ^^.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam kremu do rąk tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam go, mój naj, to ten z Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam, ale niewykluczone, że kiedyś kupię z ciekawości.

      Usuń
  27. Lubię te kremy, teraz też mam taki! W ogóle mam sporo od nich, ale ja ich oceniam jako średnich gdy chodzi o ceny. Najtańsze kosmetyki, jakieś po 4 złote, mają takie składy, że tylko ktoś, kto zupełnie nie zna się na kosmetykach, może się nimi zachwycać. YR ma rzeczy bardziej i mniej udane, ja bardzo lubię też dwufazowy żel do oczu z bławatkiem i szampon w kremie bez piany :)

    OdpowiedzUsuń
  28. oj nie, jakoś nie przemawia do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja zimą potrzebuje jakiegoś mega kremu :D kostki na dłoniach mam jak papier ścierny :( i nie mogę sobie z nimi poradzić!

    OdpowiedzUsuń
  30. Taki bardziej do torebki, albo wersja turystyczna w sam raz na wyjazd ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. A very interesting post !!! I like your blog and for this I stay as follower, I hope you follow me too!!!
    We'll be in touch!!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. A ja nigdy nie używałam tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie lubię kremów do rąk z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja od YR uwielbiam żele pod prysznic są takie pachnące... ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo lubię lawendowy peeling do stóp tej marki, mają też całkiem niezły balsam samoopalający, choć lubi smużyć. Większość produktów jednak jakoś mnie nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  36. Niestety mało znam produktów tej marki :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)