wtorek, 13 stycznia 2015

Oliwka w żelu Skarb Matki



Na co dzień stosuję balsamy do ciała. Olejków i oliwek raczej unikam, ponieważ nie lubię ich tłustej konsystencji. Na spotkaniu blogerek dostałam oliwkę w żelu, więc postanowiłam ją przetestować, mimo, że sama raczej nie kupuję tego typu produktów. 


Kosmetyk znajduje się w plastikowej, przezroczystej tubie o pojemności 125 ml. Opakowanie zakończone jest wygodnym korkiem z zatrzaskiem. Szata graficzna całkiem ładna, choć może nie widać tego na zdjęciach, gdyż trudno cyknąć dobrą fotkę temu produktowi :) 





Skład

Konsystencja oliwki to gęsty, tłusty żel. Ciężko rozsmarować go na ciele, ale ku mojemu zdziwieniu dość szybko się wchłania. Po zastosowaniu na skórze pozostaje błyszcząca warstwa, która jednak się nie klei, nie jest tłusta i nie brudzi ubrania. Zapach jest bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny, ale całkiem przyjemny.
Kosmetyk bardzo dobrze nawilża skórę, jest ona długotrwale nawodniona i wystarczy ją stosować raz na 3 dni. Dobrze sprawdza się także do nawilżania skórek wokół paznokci. Wydajność średnia, gdyż produkt jest bardzo gęsty i smarując nim całe ciało musimy się liczyć z tym, że na długo nie wystarczy. Cena w aptece doz waha się w granicach ok. 15 zł.


Podsumowując jest to bardzo fajny produkt, godny uwagi. Jeśli ktoś potrzebuje dobrego, długotrwałego nawilżenia i nie przeszkadza mu tłusta konsystencja to warto się skusić. 


47 komentarzy:

  1. Nie przepadam za oliwkami właśnie ze względu na ich konsystencję (nie zawsze mam czas, żeby się mazać tego typu rzeczami i czekać aż się wchłonie) ale czasami używam ich jako dodatek do kąpieli. Wystarczy parę kropel i skóra nie jest taka sucha i ściągnięta :) Szybko i bezproblemowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa oliwka <3 Lubię takie produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też właśnie nie lubię oliwek, ze względu na tą tłustość, ale w żelu nigdy nie miałam okazji używać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam tą oliwkę już drugi raz, bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaproszenie!
    Jeżeli jesteś szczęsliwą posiadaczką konta na facebook'u to serdecznie zaprasza Cię do dołączenia do grupy Polskich blogerek, które mają bloga na domenie blogger: klik

    OdpowiedzUsuń
  7. oliwki lubię, dlatego chętnie zapamiętam tą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Używałam i byłam zadowolona :) Chyba dzisiaj ją sobie znowu zakupię :P

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja mam uraz do oliwek w żelu po Johnsonie. Chyba wolę normalną formę, przynajmniej mam złudzenie, że to mniej chemii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oliwki są kosmetykami, które raczej mają w sobie mniej chemii niż np. tradycyjne balsamy do ciała.

      Usuń
  10. Dla mojego synka by się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja bardzo chętnie sięgam po oliwki :)
    W żelu są bardzo fajne, choć obecnie moja ulubiona z Babydream jest w postaci płynnej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam właśnie oliwkę w żelu, ale z Johnson's Baby i bardzo polubiłam tą formę kosmetyków :D

    OdpowiedzUsuń
  13. też nie jestem zwolenniczką tłustych produktów niestety

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy wcześniej nie słyszałam o oliwce w żelu. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. lubię oliwki w formie żelu
    wcześniej maiłam J&J

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam nigdy oliwki w żelu, może kiedyś się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię oliwki i olejki, które stosuję je na mokrą skórę, a następnie tylko delikanie osuszam ją ręcznikiem. W ten sposób idealnie się wchłaniają ;) Oliwki w żelu jeszcze nie próbbowałam, ale zaciekawiła mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. zamiast oliwek - wole olejki, czyste :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam jeszcze takiego kosmetyku:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mam jeszcze na kim takiego kosmetyku stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie przepadam za standardowymi oliwkami. Jednak skoro ta jest w formie żelu i dobrze nawilża skórę to muszę się za nią rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. O wydaje się byc fajnym produktem :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Co za szkoda,że ma tak wysoko w składzie parafinę! Bardzo lubię oliwki w żelu, ale neistety nie spotkałam jeszcze takiej z dobrym składem...

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja mam oliwkę z tej firmy, ale nie w żelu. Stosuję ją do masażu buzi i dekoltu :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam kiedyś oliwkę w żelu J&J ale nie była rewelacyjna :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja niestety nie lubię tłustości, więc nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Odpowiedzi
    1. Lepiej jej unikać, choć ja czasem stosuję kosmetyki z jej dodatkiem.

      Usuń
  28. ciekawa sprawa, jeszcze takiej nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. nie widziałam tej oliwki jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. oliwka w żelu czego to nie wymyślą

    OdpowiedzUsuń
  31. nigdy nie widziałam tej oliwki, ale ja nie mogę przetłuszczać skóry.

    OdpowiedzUsuń
  32. pierwszy raz słysze o niej :)

    Pozdrawiam i życzę cudownego tygodnia :)
    Anru

    OdpowiedzUsuń
  33. Chętnie w taką oliwkę bym się zaopatrzyła i raz na jakiś czas dała swojej skórze porządną dawkę nawilżenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. ja też unikam wszelkich olejków do ciała, jednak zaczynam zmieniać zdanie

    OdpowiedzUsuń
  35. Oliwka w żelu? Pierwsze słyszę:) Olejki wolę do twarzy niż do ciała, bo nie lubię jak mi się lepi ubranie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Parafina na pierwszym miejscu w składzie oliwki dla dzieci, litości! Tragedia :<

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja oliwek używam namiętnie latem :-) Szczególnie po goleniu nóg, wtedy nie mam podrażnionej skóry. Cena nawet dobra, jednak nie spotkałam jej jeszcze w ogólnie dostępnych drogeriach :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem te kosmetyki są głównie dostępne w aptekach.

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)