sobota, 7 października 2023

Przegląd pudrów sypkich i prasowanych

Zapraszam na wpis z przeglądem pudrów sypkich i prasowanych. Przy tłustej cerze puder to must have. Nie tylko utrwala makijaż, ale także zapobiega wyświecaniu się skóry. Nic więc dziwnego, że to nieodłączny element mojego codziennego makijażu. 
 

Kiedyś wolałam pudry prasowane, teraz chętnie używam zarówno tych sypkich jak i w kamieniu. Bardziej liczy się dla mnie działanie niż sama formuła. Na ten moment moja kosmetyczka liczy 6 pudrów, z czego 3 są w użyciu. 
 
pudrze Revolution Man Mattifying Powder



O pudrze Revolution Man Mattifying Powder pisałam już na blogu w ramach ciekawostki, ponieważ kosmetyk dedykowany jest dla mężczyzn. Produkt lubię za solidną i poręczną kasetkę z lusterkiem. Jest to już moje kolejne opakowanie.
 
NYX High Definition Finishing powder w wersji mini kupiłam z myślą o wyjazdach. Mocno matuje skórę, ale trochę bieli i jest widoczny na buzi. Na pędzel nabierają się dosyć duże drobiny, fajnie by było, gdyby był mocniej zmielony. Wracam do niego od czasu do czasu.

Sypki puder jęczmienny Ecocera, zaskoczył mnie intensywnym zapachem. Nie przeszkadza mi w użytku, ale nie spodziewałam się go w kosmetyku naturalnym. Puder wygląda na skórze naturalnie, łatwo się go nakłada i jest bardzo wydajny. Pomaga utrzymać w ryzach tłustą cerę. Jeśli nie przeszkadzają wam mocno perfumowane kosmetyki do twarzy, to warto go wypróbować. 
 
puder ryżowy Eveline Wonder Match

W zapasach, czekają na mnie puder ryżowy Eveline Wonder Match, elf Perfect Finish HD Powder oraz Paese sypki puder ryżowy. Kosmetyki kupowałam głównie z poleceń, dlatego nazbierało się ich trochę. Nie skłamię, jeśli powiem, że ciągle mam kilka pozycji na mojej wishliście, ale z oczywistych względów (zapasy xD) muszą trochę poczekać na realizcję.
 

Znacie któryś z tych produktów? 
Jaki jest wasz ulubiony puder do twarzy? 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)