poniedziałek, 15 października 2018

Podkład Bielenda Nude MATT w roli kremu BB


Podkład stanowi dla mnie postawę makijażu. Rano, gdy brakuje czasu jestem w stanie zrezygnować ze szminki, cieni a nawet tuszu do rzęs. Nigdy natomiast nie ruszam się z domu bez podkładu i pudru matującego. Znalezienie fluidu doskonałego nie jest proste. Mam kilka sprawdzonych produktów, ale ciągle szukam ideału. Już nieraz przekonałam się, że marki premium nie zawsze są warte swojej ceny, więc chętnie sięgam także po drogeryjne podkłady.

Dzisiaj chciałam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat fluidu matującego od Bielendy. Kosmetyk znajduje się w zakręcanej tubce o pojemności 30 ml. Producent obiecuje długotrwały mat i naturalne wygląd bez efektu maski. W ofercie znajdziemy 3 kolory. Posiadam najjaśniejszy odcień, nr 01 – jasny beż, który de facto wcale nie jest taki jasny. Zdecydowanie nie nada się dla bardzo jasnych i jasnych cer.

tani podkład drogeryjny

Konsystencja nie jest ani zbita ani lejąca. Kosmetyk dosyć szybko zastyga, dobrze nakłada się go gąbeczką oraz palcami. Dobrze kryje, nie powoduje wysypu niedoskonałości. Niestety ma kilka wad. Po pierwsze jest to nieprzyjemny zapach, charakterystyczny dla tanich kosmetyków z „bazarku”. Po drugie nie matuje, a wręcz może nasilać błyszczenie. Przypudrowany wytrzymuje kilka godzin, ale przy tłustych cerach może się warzyć. Dodatkowo utlenia się na skórze. Na zdjęciu pokazałam kolor zaraz po nałożeniu oraz po roztarciu i zastygnięciu.

kolory odcień swatche

Pomimo ww. niedogodności podkładu używałam dosyć często. Sprawdził się nieźle w roli kremu bb, nakładanego rano w pośpiechu do pracy. Wyglądał naturalnie, więc bez problemu zużyłam tubkę. Można go kupić za ok. 13 zł w większych drogeriach. Cena bardzo atrakcyjna, niestety jakość kosmetyku pozostawia wiele do życzenia, dlatego nie planuję wrócić do niego w przyszłości.



Udało się Wam znaleźć podkład idealny?
Czekam na Waszych ulubieńców w komentarzach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)