piątek, 31 maja 2013

Hipnotyzująca zieleń na paznokciach Flormar pretty

Marka Flormar do niedawna była mi kompletnie obca. Niedawno koleżanka namówiła mnie na kupno lakierów do paznokci tej firmy. Przekonana jej pozytywną opinią o produkcie postanowiłam sprawdzić na własnej skórze czy rzeczywiście te lakiery to absolutny hit. Mój wybór padł na odcień ciemnej zieleni z maleńkimi cząstkami brokatu (odcień P29). Kolor absolutnie mnie urzekł, jednak nie do końca jestem zadowolona z lakieru.

kolor P29 lakier żuczek

Za buteleczkę 6 ml, trzeba zapłacić ok. 10zł. W zamian dostajemy mazidło w estetycznym opakowaniu, z szerokim, wygodnym pędzelkiem. Niestety lakier pozostawia smugi przy malowaniu i trzeba się trochę nagimnastykować, aby nałożyć równomierną powłokę na paznokcie. Jedna warstwa niestety nie zawsze gwarantuje pożądany efekt. Kolejnym minusem jest trudność w zmyciu lakieru, drobinki brokatu przeszkadzają w usunięciu koloru, co niestety jest dość uciążliwe. Trwałość lakieru wynosi ok. 3 dni.



Szczerze mówiąc ten kosmetyk mnie nie oczarował, jednak trzymam go ze względu na odcień, który wpadł mi w oko. Od czasu do czasu używam go, aczkolwiek nie należy do moich ulubieńców. Dodam jeszcze, że mam inny lakier Flormar, bez drobinek brokatu, który charakteryzuje się znacznie lepszym kryciem i nie opiera się zmywaczowi (recenzja już wkrótce), dlatego staram się nie zrażać do marki Flormar.

21 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Z sentymentu do koloru, nadal trzymam ten lakier ;)

      Usuń
  2. Taki na większe wyjścia moim zdaniem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny jest, szkoda, że gorzej z jakością :(

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny kolor,przygarnelabym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię takie ciemne kolorki, wywaliłabym tylko ten brokat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brokat jest sporym problemem przy zmywaniu, z drugiej strony, nie wiem czy bez niego byłby taki fajny efekt.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Czasem mają stoiska, w dużych centrach handlowych np. w SCC w Katowicach.

      Usuń
  7. Całkiem niedawno Flomar otworzył się naprzeciwko mojego mieszkania i nad zakupem identycznego lakieru się zastanawiałam :D Wtedy była promocja 20%, ale wnioskuję z Twojej recenzji, że jakość nie spełniłaby moich oczekiwań. Uff, dobrze czasem powściągnąć swój zakupoholizm :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam wersje bez brokatu, wg mnie są znacznie lepsze.

      Usuń
    2. Z pewnością będę miała na uwadze :)

      Usuń
  8. zdecydowanie kolorek na wieczór... :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wieczorowy kolorek. :D Elegancki. :P
    Obserwuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kolor ładny :)
    ja mam dwa lakiery z Flormaru bez drobinek i są niezłe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam jedną buteleczkę bez brokatu i jestem z niej całkiem zadowolona. Żałuję, że dałam się skusić brokacikom, jak sroka ;).

      Usuń
  11. odcien bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prezentuje się całkiem dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajna butelkowa zieleń...lubię od czasu do czasu ponosić takie odcienie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze, staram się na wszystkie odpowiadać na bieżąco.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, jeśli Twój mnie zainteresuje, dodam go do swojej listy czytelniczej :)